BAWIĆ SIĘ JEST RZECZĄ LUDZKĄ?
Data dodania: 02-08-2018
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Blog
Zabawa to aktywność sięgająca najgłębszych początków ludzkości. Z antropologicznego punktu widzenia nie istnieje społeczność (kultura, cywilizacja), której członkowie nie znaliby zabawy. Zabawa to nie tylko rozrywka to przede wszystkim rozwój i edukacja. Treść zabaw jest ściśle związana z otaczającą rzeczywistością.
Z pojęciem zabawy wiążą się specyficzne cechy. Po pierwsze zabawa jest działaniem dobrowolnym, w którym zarówno udział jak i rezygnacja z niego, są całkowicie zależne od chęci uczestników. Po drugie zabawa stanowi zamkniętą rzeczywistość, rozgrywającą się we własnej przestrzeni, oddzielonej od „normalnego” życia. Podczas gier i zabaw uczestnicy mogą być kim chcą, niezależnie od realnego życia; księżniczką, lekarzem, zbójem. Warunkiem uczestnictwa w zabawie jest przyjęcie i przestrzeganie pewnych zasad i konwencji. Mimo wszystko zabawa zawiera element niepewności – jej przebieg i wynik nie może być z góry ustalony. Inną cecha zabawy jest bezproduktywność; podczas zabawy nie powstają nowe dobra ani nie pomnażają się pieniądze.
Zabawa nie jest specyficzną czynnością gatunku ludzkiego. Bawią się również zwierzęta. Ale tak jak w przypadku człowieka, treść zabaw zwierząt jest ściśle związana z rozwojem oraz z ich przyszłym dorosłym życiem. Również w przypadku zwierząt zabawa zachowuje swoje cechy takie jak dobrowolność, fikcyjność czy bezproduktywność.
Zwierzęta eksperymentują badając właściwości fizyczne własnego ciała; próbują różnych pozycji i ruchów, co przygotowuje je do właściwej nauki chodzenia, latania czy skakania. Ciekawość popycha młode zwierzęta do dotykania, gryzienia, dziubania wszystkiego co znajdzie się w zasięgu wzroku, łapek, dzioba...
Młode drapieżniki bawią się w łapanie zdobyczy - może to być pościg i chwytanie zwierzęcia tego samego gatunku (najczęściej rodzeństwa lub rodziców, kuzynów), lub zdobycz pozorna nawet martwa, którą zwierzątko samo wprawia w ruch. Jest to polowanie na niby, bo nie kończy się zabiciem przeciwnika ani jego konsumpcją.
Pozorne walki młodych i dorosłych mają na celu zaprawianie się w prawdziwych bojach.
Wśród zabaw naśladowczych i społecznych można wymienić wspólny bieg nie spłoszonych stad lub zaczątki korowodów u żurawi.
Bawią się również dorosłe osobniki. Nie bez powodu w zagrodach zwierząt w ZOO umieszcza się zabawki; huśtawki, piłki, różne elementy, a sklepy zoologiczne oferują mnóstwo zabawek dla zwierząt.
Pęd do zabawy i nauki ma wspólne źródło: ciekawość i potrzebę ruchu; to sugeruje, że bawić się mogą osobniki dostatecznie rozwiniętych ewolucyjnie gatunków — ssaki i niektóre ptaki.
Czyli bawić się jest rzeczą ssaczą i ptasią!
Z pojęciem zabawy wiążą się specyficzne cechy. Po pierwsze zabawa jest działaniem dobrowolnym, w którym zarówno udział jak i rezygnacja z niego, są całkowicie zależne od chęci uczestników. Po drugie zabawa stanowi zamkniętą rzeczywistość, rozgrywającą się we własnej przestrzeni, oddzielonej od „normalnego” życia. Podczas gier i zabaw uczestnicy mogą być kim chcą, niezależnie od realnego życia; księżniczką, lekarzem, zbójem. Warunkiem uczestnictwa w zabawie jest przyjęcie i przestrzeganie pewnych zasad i konwencji. Mimo wszystko zabawa zawiera element niepewności – jej przebieg i wynik nie może być z góry ustalony. Inną cecha zabawy jest bezproduktywność; podczas zabawy nie powstają nowe dobra ani nie pomnażają się pieniądze.
Zabawa nie jest specyficzną czynnością gatunku ludzkiego. Bawią się również zwierzęta. Ale tak jak w przypadku człowieka, treść zabaw zwierząt jest ściśle związana z rozwojem oraz z ich przyszłym dorosłym życiem. Również w przypadku zwierząt zabawa zachowuje swoje cechy takie jak dobrowolność, fikcyjność czy bezproduktywność.
Zwierzęta eksperymentują badając właściwości fizyczne własnego ciała; próbują różnych pozycji i ruchów, co przygotowuje je do właściwej nauki chodzenia, latania czy skakania. Ciekawość popycha młode zwierzęta do dotykania, gryzienia, dziubania wszystkiego co znajdzie się w zasięgu wzroku, łapek, dzioba...
Młode drapieżniki bawią się w łapanie zdobyczy - może to być pościg i chwytanie zwierzęcia tego samego gatunku (najczęściej rodzeństwa lub rodziców, kuzynów), lub zdobycz pozorna nawet martwa, którą zwierzątko samo wprawia w ruch. Jest to polowanie na niby, bo nie kończy się zabiciem przeciwnika ani jego konsumpcją.
Pozorne walki młodych i dorosłych mają na celu zaprawianie się w prawdziwych bojach.
Wśród zabaw naśladowczych i społecznych można wymienić wspólny bieg nie spłoszonych stad lub zaczątki korowodów u żurawi.
Bawią się również dorosłe osobniki. Nie bez powodu w zagrodach zwierząt w ZOO umieszcza się zabawki; huśtawki, piłki, różne elementy, a sklepy zoologiczne oferują mnóstwo zabawek dla zwierząt.
Pęd do zabawy i nauki ma wspólne źródło: ciekawość i potrzebę ruchu; to sugeruje, że bawić się mogą osobniki dostatecznie rozwiniętych ewolucyjnie gatunków — ssaki i niektóre ptaki.
Czyli bawić się jest rzeczą ssaczą i ptasią!
Wielu chwil spędzonych na zabawie życzy zespół
Komentarze (0)
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Blog